Istnieje wiele opinii, że makijaż niszczy cerę. Przez to wiele kobiet zadaje sobie pytanie – Malować się? Nie malować? Obalmy kilka mitów dotyczących makijażu.
Jest to jeden z najczęściej powtarzanych mitów. Mówi się, że podkład zapycha cerę, nie pozwala jej “oddychać” i przyspiesza powstawanie zmarszczek, dlatego nie powinniśmy go używać na co dzień, a tym bardziej odradzane jest malowanie się nastolatkom. Nie do końca jest to prawdą – tak naprawdę nie chodzi tutaj o to, czy malujemy się codziennie, czy od święta, ale o to, jak pielęgnujemy naszą cerę i w jaki sposób ją oczyszczamy. To właśnie zła pielęgnacja doprowadza do złego stanu cery – może powodować zapychanie porów, stany zapalne, przesuszenie, przetłuszczenie cery.
Naszym największym wrogiem jest… nieodpowiednie oczyszczanie. Każdemu może zdarzyć się zasnąć w makijażu po bardzo męczącym dniu – powinniśmy się jednak tego wystrzegać jak ognia. W nocy nasza cera powinna odpoczywać tak samo, jak my – jeśli pozostawimy na niej resztki makijażu, jej regeneracja będzie utrudniona. Oczyszczanie powinniśmy wykonywać codziennie, nawet jeśli na co dzień się nie malujemy.
Jak prawidłowo oczyszczać cerę? To zależy od jej rodzaju. Pamiętajmy jednak o żelaznych zasadach – nie pocierać oczu przy zmywaniu makijażu, nie trzeć twarzy (jeśli korzystamy z żelu myjącego, rozprowadzamy go delikatnymi ruchami), nie bać się olejów i oleistych substancji do demakijażu, a na koniec koniecznie odpowiednio nawilżyć cerę. Pamiętaj: krem lub bazę nawilżającą trzeba użyć również przed nałożeniem podkładu – stworzy to warstwę ochronną, dzięki której unikniemy przesuszenia cery.
Sprawa trochę się komplikuje, kiedy chodzi o makijaż dla cery trądzikowej. Nieprawdą jest, że odstawienie podkładu pomoże wyleczyć trądzik. Prawdą jest za to, że cera tłusta, skłonna do wyprysków i niedoskonałości, ma tendencję do “zapychania”, dlatego ciężkie, mocno kryjące i matowe podkłady z silikonami mogą negatywnie wpływać na jej stan. W przypadku cery trądzikowej warto sięgnąć po delikatnie kryjące kremy BB bądź podkłady mineralne, które dzięki zawartości m.in. cynku działają antybakteryjnie. W przypadku cery trądzikowej najważniejsze jest skupienie się na jej pielęgnacji i oczyszczaniu – trzeba pamiętać, że popularne kremy drogeryjne nie zawsze będą naszym największym sprzymierzeńcem. Najlepiej wybrać się do dermatologa, który dobierze kosmetyki indywidualnie do potrzeb naszej skóry.
To nie kosmetyki do makijażu negatywnie wpływają na stan naszej cery, a nieodpowiednia pielęgnacja. Jeśli chcemy kompleksowo zadbać o naszą skórę, musimy najpierw poznać jej potrzeby. Powinniśmy określić, czy nasza cera jest sucha, normalna, czy może tłusta? Czy ma tendencje do zapychania bądź przesuszania? Jeśli tak, jakie produkty ją przesuszają? Kiedy odpowiemy sobie na te wszystkie pytania, będziemy mogli wprowadzić odpowiednią pielęgnację i zaopatrzyć się w niezbędne kosmetyki. Musimy też pamiętać o regularnym czyszczeniu pędzli. Brudne pędzle do makijażu to wróg numer dwa, zaraz po nieodpowiednim oczyszczaniu i zostawianiu makijażu na noc. Pamiętaj o myciu pędzli, gąbeczek i aplikatorów przeznaczonymi do tego produktami, a także o częstym wymienianiu ich na nowe – dzięki temu unikniesz stanów zapalnych, których możesz się nabawić, nakładając makijaż brudnymi akcesoriami.
Przeczytaj też: Te marki kosmetyczne oferują najlepsze produkty dla młodej cery
Zdjęcie główne: Jeremy Moeller/ Getty Images Entertainment/ Getty Images