Zabiegi pielęgnacyjne są bardzo ważne, ponieważ przynoszą nam odprężenie i dają ukojenie zmęczonej skórze. Ale czy wiesz, że większość kosmetyków, których używasz, szkodzi środowisku? Są jednak sposoby, by temu zaradzić! Jakie?
Nasze zabiegi pielęgnacyjne powinny być odprężające, a kosmetyki powinny ładnie pachnieć. Rzeczy, które trzymamy w łazience, mają zachęcać nas do przebywania w tym miejscu, które po ciężkim dniu staje się naszą oazą i domowym spa.
Niestety nasze domowe spa może sporo kosztować naszą planetę Ziemię. Od plastikowych opakowań wypełniających wysypiska, po chemikalia kosmetyczne spływające do kanalizacji i zakłócające życie morskie. Nasze nawyki i rutyna kosmetyczna mogą mieć ogromny wpływ na środowisko. Wprowadzając kilka zmian, możemy przyczynić się do polepszenia stanu naszej planety. Rezygnując z mokrych chusteczek do twarzy, możemy uratować morską faunę i florę, ponieważ zawarty w chusteczkach plastik się nie rozkłada.
Coraz więcej marek kosmetycznych wprowadza innowacje, wypuszczając kosmetyki w opakowaniach, które podlegają recyklingowi.
Biorąc pod uwagę, że 80 miliardów plastikowych butelek z szamponem i odżywką jest wyrzucanych na całym świecie każdego roku, łatwo zrozumieć, dlaczego potrzebujemy tutaj zmiany. Marki coraz częściej zwracają się ku solidnym sztabom, aby znacznie zmniejszyć ilość odpadów na trzech frontach. Po pierwsze, ograniczają zużycie opakowań. Kostki Lush’s Naked pozostawiają po sobie zero śladów, podczas gdy inne, takie jak Ethique i nowe Garnier Shampoo, wykorzystują tylko niewielką ilość nadających się do recyklingu opakowań kartonowych z certyfikatem FSC.
Po drugie, zmniejszają zużycie wody, ponieważ wykorzystują wodę do spienienia, w której bierzesz prysznic. Po trzecie – oszczędzają emisje, ponieważ ważą znacznie mniej niż butelki szamponu i odżywki oraz zajmują znacznie mniej miejsca podczas transportu. Dzięki temu jest to łatwa zmiana z ogromną korzyścią dla środowiska!
Nie można zaprzeczyć, że chusteczki do twarzy są bardzo wygodne, ale ich koszt dla środowiska jest przerażający. W samej Wielkiej Brytanii zużywa się rocznie 11 miliardów chusteczek nawilżanych – większość z nich trafia do kosza (a więc na wysypisko) lub jest spłukiwana do toalety (i trafia do oceanów). Firma Water UK ujawniła, że chusteczki stanowią 93% bloków kanalizacyjnych, podczas gdy w naszych rzekach narosło makabryczne zjawisko zwane fatbergami (pływające stosy zakrzepniętych odpadów, w tym chusteczki do twarzy i artykuły sanitarne).
Jeśli nie słyszałeś o plastiku PCR (czyli plastiku pochodzącym z recyklingu poużytkowego), to już niedługo o nim usłyszysz i go zobaczysz! Marki kosmetyczne zdają sobie sprawę, że tworzenie opakowań z dziewiczego plastiku, kiedy tak wiele już się marnuje, jest szaleństwem. Dlatego marki takie jak brytyjska REN są liderem dobrze wykorzystującym istniejące tworzywa sztuczne. Ich butelki Ocean Plastic wykorzystują materiały zebrane z oceanów, rzek, brzegów rzek i plaż. Kompromisem jest lekko szary odcień (co sprawia, że każda butelka jest wyjątkowa), ponieważ butelki przenoszą część koloru z poprzedniego życia. Dlatego kupując kosmetyki, warto zwracać uwagę na to, w jakim są opakowaniu.
Wydaje się to oczywiste, ale nie ma sensu przechodzić na produkty kosmetyczne nadające się do recyklingu, jeśli potem nie wrzucamy ich do odpowiedniego pojemnika. Badanie przeprowadzone przez Recycle Now wykazało, że chociaż jesteśmy całkiem dobrzy w recyklingu naszych odpadów kuchennych (90% opakowań kuchennych jest poddawanych recyklingowi), pozostajemy w tyle w naszych łazienkach, gdzie tylko 50% opakowań jest poddawanych temu procesowi.
Przeczytaj też: 9 trendów w pielęgnacji skóry, które będą królować w 2021 roku
Zdjęcie główne: cottonbro/ pexels.com