Woda brzozowa jest napojem roślinnym, który pozyskiwany jest wczesną wiosną prosto z budzącego się do życia po zimie drzewa. Można to robić do momentu, aż zaczną rozwijać się pierwsze liście.
Zebrany w ten sposób sok można wypić świeży, od razu po zebraniu. Woda brzozowa ma lekko słodkawy posmak. Widocznie brzoza ma to do siebie. To właśnie z kory tego drzewa pozyskuje się ksylitol – ‘cukier’ o niższej zawartości kalorii i o niższym indeksie glikemicznym od tego, który na co dzień stosujesz w swojej kuchni. Wodę brzozową można również poddać kilkudniowej fermentacji, wtedy po kilku dniach nabiera bardziej kwaskowatego smaku.
W krajach bałtyckich i skandynawskich właściwości wody brzozowej znane są już od wieków. Stosowana jest na bóle głowy, niweluje stres i zmęczenie. Dostarcza organizmowi wiele niezbędnych minerałów, przede wszystkim magnezu (poprawia koncentrację, zmniejsza ryzyko chorób kardiologicznych, astmy, cukrzycy i depresji), manganu (obniża ryzyko osteoporozy i wspomaga układ nerwowy), cynku (świetnie działający na włosy, skórę i paznokcie), potasu (jeden z podstawowych elektrolitów, dodający energii i obniżający ciśnienie krwi), wapnia, kwasu foliowego, witaminy C, antyoksydantów i licznych aminokwasów.
Woda brzozowa sprawdza się również jako składnik syropów, miodów, piwa czy wina. Jest jednak nie tylko przeznaczona do picia, można także jej użyć jako składnik kosmetyków i produktów do pielęgnacji ciała. Wykazuje właściwości nawilżające i przeciwutleniające, wspomaga produkcję kolagenu i wchłanianie żelaza. Dodatkowo, dzięki zawartości witaminy C działa jak naturalny filtr przeciwsłoneczny, chroniąc naszą skórę przed szkodliwym, przyspieszającym starzenie działaniem promieni UV.
Przeczytaj też: 5 superfoods, które warto wprowadzić do diety już dziś
Zdjęcie główne: morissfoto/ adobestock.com