Po ciężkim dniu planujesz się zrelaksować i odprężyć, ale zastanawiasz się, czy wziąć długą gorącą kąpiel, czy może szybki zimny prysznic? Temperatura wody ma istotny wpływ na nasze samopoczucie, a to, na jaką formę się zdecydujemy, zależy od tego czego od niej oczekujemy.
Podstawowe pytanie, na jakie musimy sobie odpowiedzieć, jest takie: czego właściwie oczekujemy od kąpieli? Czy chcemy poczuć pobudzenie i odświeżenie, czy może potrzebny nam jest głęboki relaks i wyciszenie? Temperatura wody na duży wpływ na nasze samopoczucie. Chłodniejsza woda – do 25°C hartuje nasze ciało, pobudza krążenie krwi, a także przyspiesza przemianę materii. Letnia temperatura wody od 26 do 35°C rozluźnia mięśnie, odpręża oraz przynosi ulgę, zwłaszcza w upalne, letnie dni. Zaś gorąca woda od 36 do 38°C pomoże zrelaksować się po intensywnym wysiłku fizycznym czy ciężkim dniu w pracy. Rozluźnia też mięśnie, łagodzi sztywność stawów i otwiera zatkane pory skóry, w związku z czym prowadzi do uwolnienia toksyn.
Zimny prysznic przyniesie naszemu organizmowi natychmiastowe orzeźwienie. Niektórym jest w stanie zastąpić nawet poranną kawę. Gdy znajdziemy się pod strumieniem chłodnej wody, zacznie mijać zmęczenie, polepszy się sprawność umysłowa, znacznie poprawi się krążenie krwi i termoregulacja organizmu, a co najważniejsze – nasz metabolizm bezwzględnie przyspieszy. W dodatku, dzięki systematycznym chłodnym prysznicom, możemy zwalczyć problem nadmiernej potliwości, ponieważ zimna woda zamyka pory skóry i korzystnie wpływa na naszą skórę i włosy.
Na zimny prysznic powinny się też zdecydować osoby zmagające się z cellulitem. W trakcie jego trwania warto kilkakrotnie zmieniać temperaturę wody – naprzemiennie raz ciepła, raz zimna. Prysznic korzystnie wpłynie na naszą skórę, ujędrni ją i doda jej sprężystości. Taki prysznic ujędrnia też biust i poprawia wspomniane już wcześniej krążenie.
Gorąca kąpiel to sprawdzony pomysł na wieczór. Zanurzenie ciała w wannie pełnej ciepłej wody przyniesie nam ukojenie oraz rozluźni napięte mięśnie. Taka kąpiel pozwoli się odprężyć i wyciszyć po ciężkim dniu. Kiedy jest zalecana gorąca kąpiel? Warto ją wziąć zwłaszcza po intensywnym wysiłku fizycznym, ponieważ minimalizuje ból i pozwala uniknąć bolesnych zakwasów.
Gorącą kąpiel w wannie możemy fundować sobie co 2–3 dni. Pamiętajmy, że nie powinna trwać ona dłużej niż 20-30 minut, a temperatura wody nie może wynosić więcej niż 37°C. Taka kąpiel nie jest jednak idealnym rozwiązaniem dla wszystkich. Osoby, które mają bardzo suchą skórę lub problemy z naczynkami (które pod wpływem ciepła się rozszerzają), muszą zrezygnować z długiego wylegiwania się w wannie. Wtedy z odsieczą przychodzi gorący prysznic. Strumień ciepłej wody kierujemy wówczas na kark, szyję i ramiona – efekt z całą pewnością będzie zadowalający.
Gorąca kąpiel nie jest zalecana w ciąży i w trakcie menstruacji, ponieważ przyczynia się do rozszerzenie naczyń krwionośnych, m.in. wewnątrz klatki piersiowej i brzucha, a to może doprowadzić do zaburzeń w przepływie krwi przez łożysko i niedotlenienia dziecka. Wysoka temperatura wody podczas kąpieli podnosi też ciśnienie krwi, a to może niestety spowodować odklejenie się łożyska, poronienie, krwotok, a nawet przedwczesny poród. Gorąca woda nieco osłabia organizm, więc nie jest też zalecana kobietom podczas miesiączki, zwłaszcza podczas pierwszych dni, ponieważ może zwiększyć obfitość krwawienia.
Obie metody mają zarówno wady, jak i zalety. Badania naukowe pokazują to na podstawie osób trenujących. Kąpiele w gorącej wodzie mogą być skuteczne w łagodzeniu bólu po lekkich treningach, gdy mięśnie nie wymagają większej regeneracji. Taka kąpiel może rozluźnić napięte mięśnie i zapobiec ich sztywności. Zaś kąpiele w zimnej wodzie są ukojeniem po nieco cięższych treningach i pomagają zmniejszyć bolesność zakwasów.
Przeczytaj też: Czy ręcznik może stanowić zagrożenie dla naszej skóry?
Zdjęcie główne: Roberto Nickson/ unsplash.com