Olejowanie włosów to doskonały sposób na piękne i zdrowe kosmyki. Jakie mieszanki są najskuteczniejsze i jak dopasować je do rodzaju włosów?
Olejowanie włosów cieszy się wśród kobiet coraz większą popularnością. Zabieg ten nie musi być przeprowadzany w salonie fryzjerskim, każda z pań z powodzeniem zrobi go w domowym zaciszu. A efekty są naprawdę niesamowite.
Olejowanie jest zabiegiem, który już po pierwszym razie przynosi efekty. Nałożone na kosmyki oleje zabezpieczają je, sprawiają, że są nawodnione i nawilżone, a wszystko dzięki domkniętym łuskom, które zapobiegają utracie wody.
Zabieg olejowania polega na nałożeniu olejku na całą długość włosów. Mitem jest, że oleje wysuszają włosy, które po jakimś czasie stają się szorstkie i matowe. Istotne jest jednak dobranie produktów do rodzajów swoich włosów. Poza tym, wiele olejów nie nawilża kosmyków, a pielęgnuje je, wzmacnia i tworzy na nich niewidzialną warstwę ochronną, która zapobiega uszkodzeniom.
Zanim zaczniemy olejować włosy, musimy określić, czy są niskoporowate, średnioporowate czy wysokoporowate. Te pierwsze najlepiej reagują na olej, który jest bogaty w kwas nasycony, do średnioporowatych sprawdzi się jednonienasycony.
Jak określić porowatość? Włosy wysokoporowate mają poszarpaną, niedomkniętą łuskę. Zazwyczaj są szorstkie, puszą się i rozdwajają. Średnioporowate również mają rozchyloną łuskę i zazwyczaj się puszą. Z kolei niskoporowate włosy są błyszczące, gładkie a łuska przylega do włosa.
Do włosów wysokoporowatych najlepiej jest wybrać oleje, które są bogate w wielonienasycone kwasy tłuszczowe, które będą zamykać rozchylone łuski i stworzą na nich warstwę ochronną. Do takich olejów zaliczają się:
Te oleje można ze sobą mieszać, tworząc różne mieszanki, które będą dopasowane do indywidualnych potrzeb włosów.
Do średnioporowatych włosów należy wybrać oleje bogate w jednonienasycone kwasy tłuszczowe. Zalicza się do nich:
W tym przypadku najlepsze będą oleje bogate w nasycone kwasy tłuszczowe, takie jak: olej kokosowy, palmowy, z baobabu, masło shea, olej Monoi oraz masło murumuru. Można je dowolnie łączyć i mieszać.
Zdj. główne: Paloma LaMadreInspirada/unsplash.com