Piękne fale to marzenie wielu kobiet, a w szczególności tych, które na co dzień noszą proste kosmyki. I choć niejedna dziewczyna chciałaby każdego dnia pochwalić się kręconą fryzurą, codzienne stylizowanie czupryny za pomocą lokówki czy prostownicy, poza pożądanym efektem, przyniesie też zniszczenia. Czy jest więc jakiś sposób, by mieć ciastko i zjeść ciastko? Owszem, i to prostszy niż myślisz.
W jaki sposób można zrobić zjawiskowe fale na włosach? W pierwszej kolejności na myśl przychodzi nam oczywiście sprzęt do stylizacji włosów. Niestety jednak używanie go dzień w dzień fatalnie wpływa na kondycję naszych czupryn. Czy mamy więc zrezygnować z wymarzonej fryzury? Nic z tych rzeczy. Istnieją bowiem metody robienia fal, przy których lokówka czy prostownica nie będą Ci potrzebne. O czym konkretnie mowa?
Jednym z najpopularniejszych ostatnio sposobów jest ten, który zaprezentowała na swoim Instagramie Negin Mirsalehi. Influencerka przy wykonywaniu swoich zjawiskowych fal wykorzystała jedynie… pasek od szlafroka, kosmetyk do stylizacji włosów oraz dwie gumki i klamerkę. Na czym polega jej patent?
Najpierw rozprowadź na włosy produkt do stylizacji kosmyków. Potem przypnij pasek na czubku głowy i umocuj go za pomocą klamerki. Następnie podziel włosy na dwie partie. Każdą z nich owijaj dookoła materiału, systematycznie dopierając kolejne pasma. Gdy dojdziesz do końca, zwiąż kosmyki i materiał gumką. Później zwiń oba „warkocze” w koki i poczekaj w takim „upięciu” przynajmniej godzinę. Po upływie tego czasu możesz spryskać fryzurę preparatem, utrwalającym skręt.
Na podobnej zasadzie działa również Heatless Hair. Co to takiego gadżet, który zastąpi Ci pasek od szlafroka. Samo działanie jest podobne do patentu Negin.
Trzecia opcja? Jeszcze prostsza! Wystarczy, że na założysz na głowę opaskę, a następnie zawiniesz wokół niej kosmyki. Po upływie kilkudziesięciu minut, ściągniesz opaskę i… przywitasz fale!
Prawda, że bułka z masłem?
Przeczytaj też: Jak podciąć grzywkę w domu? Oto instrukcja krok po kroku
Zdjęcie główne: Edward Berthelot/ WireImage
