Gdy pojawiają się na skórze, od razu traci ona na atrakcyjności. Rozszerzone pory wyglądają nieestetycznie. Jak się ich pozbyć?
Nasz skóra, zwłaszcza twarzy, jest narażona na różne szkodliwe czynniki zewnętrzne i wewnętrzne. To, co się na niej pojawia, jest odzwierciedleniem naszego ogólnego stanu zdrowia. Bywają jednak i takie sytuacje, gdy wszelkie niedoskonałości skórne wynikają z nieodpowiedniej pielęgnacji cery. Dość uciążliwym problemem są rozszerzone pory, z którymi wiele kobiet nie wie, jak sobie poradzić.
Marzysz o gładkiej i promiennej cerze, ale masz problem z rozszerzonymi porami? Czym one właściwie są? Pory to maleńkie otwory na skórze, czyli widoczne na cerze ujścia mieszków włosowych. Występowanie rozszerzonych porów wiąże się często z nadmiernym łojotokiem skórnym – im więcej sebum produkuje nasza skóra, tym pory są bardziej widoczne.
Problem z rozszerzonymi porami mają najczęściej osoby z cerą tłustą, trądzikową, skłonną do niedoskonałości. Wiele z nas (najczęściej nieświadomie) doprowadza do zatykania porów i w efekcie ich namnożenia i rozszerzenia. Z jakich działań to wynika? Niewybaczalnym dla pań grzechem kosmetycznym jest niezmywanie makijażu lub jego resztek przed położeniem się spać. To właśnie resztki kosmetyków gromadzą się w porach i je zatykają, wywołując przy tym nadmierny łojotok skórny. Dlatego, jeśli nie chcemy przysporzyć naszej buzi problemów skórnych, zadbajmy o jej dokładne oczyszczenie.
Nie wystarczy samo zmycie makijażu. Odżywienie i nawilżenie cery są również bardzo ważne. Przede wszystkim musimy pamiętać o regularnym nawadnianiu organizmu. Powinniśmy stosować naturalne kosmetyki, bez silikonów i parabenów oraz alkoholi, które podrażniają i wysuszają skórę. W składzie produktów kosmetycznych powinny znajdować się np. naturalne wyciągi z ziół i kompleks witamin (zwłaszcza odżywczo-nawilżających). Pory mogą być bardziej widoczne wraz z wiekiem, ponieważ jędrność skóry wtedy się zmniejsza. Wpływ na ich widoczność mają też zaburzenia hormonalne i używki (zwłaszcza papierosy).
Jeśli już nabawimy się zatkanych i rozszerzonych porów, to w jaki sposób zmniejszyć ich widoczność? I jak zniwelować nadmierne wydzielanie przez skórę łoju?
Nie da się pozbyć porów na twarzy, można za to zmniejszyć ich widoczność. Podstawą, jak już wspomnieliśmy, jest dokładna i odpowiednio dobrana do naszego rodzaju cery pielęgnacja. Powinniśmy oczyszczać cerę rano i wieczorem i zawsze pamiętać o wieczornym demakijażu. Twarz najlepiej myć chłodną wodą, ponieważ nieco skurczy ona rozszerzone pory.
Istotną kwestią jest także (niezależnie od pory roku) stosowanie kremów nawilżających z wysokim filtrem, które chronią cerę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych: wiatrem, promieniami słonecznymi i smogiem.
Możesz też kupić w aptece lub drogerii kremy ściągające pory. Takie produkty zawierają w składzie kwasy AHA i retinol, czyli substancje odpowiedzialne za ściąganie porów.
Zdjęcie główne: Sam Lion/pexels.com